środa, 28 marca 2012

Codzienne 2000 kalorii

A takie tam codzienne 2000 kalorii

Max Factor - moja ulubiona marka produkująca tusze . Czasem zdradzę, wtedy żałuję i wracam z podkulonym ogonem.
Zazwyczaj używam czarnego koloru, ale tym razem przez roztrzepanie chwyciłam black brown. I jest dobrze. Delikatny na dzień. Jedna warstwa.

Cena 29 zł 


Max Factor wprowadził nowe opakowania, które tez są śliczne. Ja mam jeszcze stare.





4 komentarze:

  1. Jeszcze jej nie miałam, ale wszystko przede mną. Na razie używam wodoodpornej False Lash Effect. Moją ukochaną jest z kolei Masterpiece Max. MF robi świetne tusze!
    Pati, masz śliczne oczy i takie ładne, wykręcone rzęsy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładny, delikatny i subtelny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz piękne spojrzenie, niczym dostojna dama z renesansowego obrazu, piękne! :)
    Tuszu z tej firmy jednak nigdy nie miałam, ale poduszkę mamy taką samą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. JM jest zdecydowanie mniej kryjący To bardziej coś w stylu kremu koloryzującego ale z bardzo ładnym satynowym wykończeniem, którego u mnie w przypadku Bourjois brak. Bourjois jest dla mnie trwalszy ale naturalniej wygląda JM, właściwie to buzia po nim wygląda jak ulepszona wersja i nie widać na niej żadnego podkładu. JM ma zdecydowanie nawilżające właściwości dla skóry, jak byłam w trakcie kuracji retinoidami to wszystko oprócz niego podkreślało mi skórki

    OdpowiedzUsuń