Jest, przyszedł nareszcie. Dziś odbierałam pocztę z drżącym sercem.
Przyszedł mój ukochany róż MAC odcień BLUSHBABY
Konsystencja : jak to w Mac, zbita , zwarta nie pyli, więc można stopniować
Odcień w pudełku dość ciemny , ale jest to uniwersalny beżowo- różowy . Pasuje do każdej karnacji. Można nim delikatnie modelować twarz.
A Wy jakich róży używacie? I czy wogóle?
ja mam podobny kolor z paese :) oczywiście że lubię róże, z mac'a nigdy jeszcze nie miałam .
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek, jaka jest jego cena?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
http://yoursbeautyland.blogspot.com/
Cena to niestety nie mało bo 85 zł
OdpowiedzUsuń