środa, 22 lutego 2012

Odmładzanie przez ścieranie 

 Bielenda Professional vs Apis Professional

Po co peeling?
Peeling ma na celu złuszczenie i usunięcie warstwy rogowej naskórka.Wygładza skórę, ale i przygotowuje ją na przyjęcie składników aktywnych obecnych w aplikowanych po zabiegu preparatach.

Mam dla  Was recenzje porównującą dwa peelingi enzymatyczne do twarzy. Jako, że mam cerę naczynkową i wrażliwą używam tylko produktów z enzymami rozpuszczającymi martwy naskórek.

Apis Natural Cosmetics Professional Line Peeling enzymatyczny z bioenzymami i algami morskimi





Przeznaczenie:
-dla cery suchej, wrażliwej, z problemami naczynkowymi

Właściwości:
-doskonale oczyszcza usuwa martwe komórki naskórka

-wygładza
-odświeża
-przygotowuje skórę do aplikacji kolejnych preparatów/wyższych stężeń kwasów AHA i kwasu glinkowego

 Składniki aktywne:
-ekstr. z alg morskich
-ekstr. z grejpfruta
-ekstr. z drzewa herbacianego
-ekstr. z cytryny



Opakowanie:
Plastikowa buteleczka z pompką 

Konsystencja i zapach:
Kremowa, zapach cytrusów i drzewa herbacianego.



 Aplikacja:
-na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałożyć peeling omijając okolice oczu i
delikatnie masować przez  5-7 minut, następnie dokładnie zmyć letnią wodą i przemyć nawilżającym tonikiem. 

Pojemnośc:
100 ml
 Cena: 
ok. 22-27 zł 

Moja opinia:
Peeling działa skutecznie spełniając swoje zadanie. Skóra jest po nim gładka i delikatnie rozjaśniona. Nie wysusza, mam wrażenie, że nawet nawilża. Konsystencja kremowa więc produkt bardzo przyjemny w użyciu. Czas działania krótki. I jeszcze ten skład.

Minusy:
Czas przechowywania po otwarciu 4 miesiące.


Bielenda Proffesional Ideal Skin- Enzymatyczny peeling do twarzy








Przeznaczenie:
cera sucha, wrażliwa, naczyniowa

Właściwości:
-eliminuje martwe komórki
-wymusza produkcje kolagenu
-nawilża
-uelastycznia skórę

Składniki aktywne:
-Keratolina
-Aloes
-Hydromanil


Opakowanie:
Plastikowa tuba


Konsystencja i zapach:
Żelowa, zapach grejpfruta



Aplikacja:
Nanieść peeling na oczyszczona i suchą skórę. Zostawić na ok. 10 min.. Zmyć letnią wodą.

Pojemność:
175 g

Cena:
ok. 39zł 

 Moja opinia: 
Peeling bardzo dobrze złuszcza naskórek. Jednak użycie go nie jest tak komfortowe jak poprzednika. Mam wrażenie, że nie nawilża. Skóra jest gładka i miękka. Rozjaśnia delikatnie cerę. Przeszkadza mi również żelowa kleista konsystencja. 


Podsumowując :

Zarówno Bielenda jak i Apis są świetne jako peelingi. Do tej pory byłam zadowolona z Bielendy. Ale odkryłam cudo jakim jest produkt Apisu i teraz on stał się moim faworytem.
Cena nie  gra roli, bo tak naprawdę Apis o tej poj. kosztowałby tak samo, ale przewaga jest w działaniu i przyjemności aplikacji.

A Wy jakich peelingów używacie? 

2 komentarze:

  1. Lubię kosmetyki Apis,mam peeling enzymatyczny z bromelainą,a z Bielendy kocham maski algowe:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak ja tez używałam masek algowych Bielendy, teraz rzadziej z lenistwa bo trzeba je dośc długo trzymac na bużce. Apis to moje odkrycie:)

    OdpowiedzUsuń