poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Maestro reaktywacja ...

Pisałam niedawno o pędzlach maestro , że mam i że obydwa są beznadziejne, bo całe włosie klei sie do mojej twarzy.

Stała sie jednak rzecz bardzo przyjemna i firma Maestro wysłała mi dwa te same egzemplarze pędzli. Nie używałam jeszcze , ale zobaczymy czy tylko tamte felerne , czy wszystkie ....

Dziekuję :)

1 komentarz:

  1. Ja bardzo lubie Maestro, Kozlowski i Hakuro. Swietnie sie piora i uzywam juz jakis czas i nic sie nie dzieje. Natomiast RT stippling brush rozwalil sie po roku uzywania.

    OdpowiedzUsuń